Turbosprężarka jest w trakcie pracy narażona na działanie wielu szkodliwych czynników. Wysoka temperatura, tarcie, wysokie prędkości obrotowe to tylko niektóre z nich. Mimo stosowania wysokiej klasy komponentów do budowy systemu doładowania, z czasem mogą one ulegać degradacji. Jak zatem rozpoznać usterkę turbiny i jakie mogą być jej przyczyny?

 

Usterka turbosprężarki – jak ją rozpoznać?

 

Mówi się, że kierowca jest najlepszym diagnostą, ponieważ to właśnie osoba regularnie prowadząca dany pojazd najszybciej zauważy wszelkie symptomy odbiegające od normy. Mniejsza moc silnika czy niepokojące gwizdy dość szybko sygnalizują, że coś może być nie tak z turbosprężarką. Ważne, aby nie ignorować takich sygnałów, tylko jak najszybciej zgłosić się do godnego zaufania warsztatu. 

 

Czytaj także: Objawy uszkodzenia turbosprężarki

 

Co powinno wzbudzić czujność kierowcy? Najbardziej wyraźnym objawem uszkodzonej turbosprężarki jest spadek mocy silnika. Zwykle turbina uzyskuje maksymalną moc po przekroczeniu 1000-1500 obrotów silnika, co kierowca odczuwa jako intensywne przyspieszanie. Jeśli auto nie zachowuje się tak jak zwykle, to znaczy nie osiąga maksymalnej prędkości w przewidzianym czasie, warto skontrolować stan turbiny. Kolejnym symptomem mogą być nietypowe dźwięki oraz kontrolka „check engine”, która świeci się na desce rozdzielczej.

 

Innym niepokojącym objawem może być zmiana koloru spalin oraz zbytnie zadymienie. Takie symptomy są charakterystyczne dla dwóch usterek: nieszczelności w układzie dolotowym lub rozszczelnienia układu wirującego od strony kompresji. 

 

Warto zwracać również uwagę na szybkie ubywanie oleju silnikowego i jego obecność w układzie dolotowym i wydechowym. Tego symptomu zdecydowanie nie wolno lekceważyć, ponieważ w skrajnych przypadkach może doprowadzić do niebezpiecznego rozbiegania silnika.

 

Wszystkie wymienione nieprawidłowości mogą wskazywać na jedną z następujących usterek turbosprężarki:

• - uszkodzenie mechaniczne spowodowane zanieczyszczeniami,
• - zbyt duże luzy wałka wirnika,
• - nieszczelności w układzie dolotowym lub ssącym,
• - nieszczelność kolektora dolotowego.

Każdy z wymienionych przypadków wymaga jak najszybszej reakcji. Zaniedbanie może prowadzić do coraz poważniejszych awarii, łącznie z uszkodzeniem silnika. 

 

Czytaj także: Jak działa turbosprężarka?

Przyczyny awarii turbosprężarek

 

Jedną z najczęstszych przyczyn awarii tego układu jest obecność zanieczyszczeń w układzie. Choć na pozór nie brzmi to groźnie, warto pamiętać, że turbosprężarka jest elementem stosunkowo delikatnym i nawet niewielkie drobinki, takie jak piasek, opiłki metalu czy cząsteczki brudu mogą jej zaszkodzić. 

 

Warto pamiętać, że wirniki kręcą się z prędkością nawet 200 tysięcy obrotów na minutę. Ciała obce, które dostaną się do układu, zaczynają wirować z taką samą prędkością i stają się zabójcze dla łopatek wirnika. Dlatego należy dbać o regularną wymianą filtra powietrza, który chroni przed dostaniem się do wnętrza turbosprężarki elementów z zewnątrz.

 

Kolejną, często diagnozowana usterką, są wszelkiego typu nieszczelności. Ten rodzaj awarii można wykryć, obserwując kolor spalin. Jeśli mają czarne zabarwienie, oznacza to, że do komory spalania wpływa zbyt mała ilość powietrza, wskutek czego paliwo zostanie spalone niecałkowicie. Niespalone cząsteczki są obecne w spalinach, stąd ich czarny kolor. 

 

Niebieski kolor spalin oznacza, że spalaniu ulega olej silnikowy. Jest to symptomem rozszczelnienia układu wirującego od strony kompresji. Tego objawu nie można lekceważyć, gdyż spalanie oleju w konsekwencji może spowodować rozbieganie się silnika. Takie awarie zwykle są zabójcze dla całego układu napędowego, a ponadto mogą powodować niebezpieczne sytuacje podczas jazdy.

 

Warto również pamiętać o tym, że aby turbosprężarka działała prawidłowo, musi być odpowiednio smarowana. Wiele usterek, takich jak na przykład zatarcie się łożysk lub przegrzanie wałka, jest związanych z nieodpowiednim poziomem oleju lub jego niską jakością.

 

Czytaj także: Ile trwa regeneracja turbosprężarki